Zimą był śnieg... więc ulepiliśmy... nie, nie bałwana, tylko panią bałwankę :)
Nasza bałwanka z bliska.
W takim domku mieszkaliśmy... A dokładniej w tym malutkim czymś po przyklejonym do niego (po prawej stronie domu widać).
Zwiedzaliśmy jaskinie. W tej akurat było całkiem ciemno. Poproszony o zrobienie zdjęcia jaskiniowiec musiał skorzystać z pomocy kolegów, którzy świecili na nas latarkami, żeby ustawić kadr.
Chorwacka flaga.
Takie kolowe palmy można tam spotkać.
Kolorowe i śliczne jest morze Adriatyckie.
Suchy krzak.
Niestety ten piękny kraj jest bardzo wysuszony i wybucha w nim wiele pożarów.
A to pozostałości po wojnie domowej sprzed kilku lat.
Stałem nawet pod palmą! :)
Na pochyłe drzewo... :-)
Plaża podczas zachodu słońca w Ustce.
Zachód słońca w Poznaniu. Widok z 11 piętra.
Tego widoku nie muszę chyba nikomu przedstawiać. Zdjęcie zrobione z pogwałceniem zasad fotografii... Prosto w ostre, sierpiowe, południowe słońce... :-)
Częściowo wysuszona trawa w Tatrach. Z daleka wyglądała jak złota... Całe połacie złotych Tatr!
Zawzięliśmy się razem z moją kuzynką i wdrapaliśmy się na Rysy!
Jeden z wyjazdów rowerowych "w okolice Żor". Byłem na równicy. A jak tam się znalazłem? 2*65 km drogi do podnóża a następnie (dzięki sadystycznym zapędom mieszkańców Ustronia, którzy mnie tak skierowali) na piechotę, czerwonym szlakiem, z rowerem na plecach (25kg - nie żartuję) pod górę. Zjazd już był przyjemniejszy: maksymalna prędkość: 73km/h .
Wieża telewizyjna w Siemnianowicach Śląskich jest bardzo ładnie oświetlona nocą.
Tegoroczna "Złota Polska Jesień" (wycieczka rowerem - Wisła).
Trzy kolory jesieni (czerwony, żółty i zielony). Aha, no i niebieski na niebie :)
Sorki, te kolorowe plamy to wynik kompresji.
Jesień w stereoskopii...
Wyjechałem na górę sam, bez pomocy! :-)
To zjdęcie zostało wykonane samym aparatem, nie ma tu żadnej obróbki komputerowej!
Tego gada dostałem od kogoś miłego :)
Mimo, że ta osoba zrobiła go własnoręcznie z modeliny, to Smok potrafi ziać ogniem!
Pozostawię bez komentarza.
A to fotka ze ślubu Agnieszki i Marcina na którym miałem przyjemność być w te wakacje :)
Sto lat młodej parze!