Jak już wcześniej pisałem, sam nie miałem żadnej świnki, ale miałem styczność z tym sympatycznym zwierzątkiem (to ta na zdjęciu obok)...
O tym, że świnak morska jest bardzo popularna stwierdza fakt, że krążą o nich kawały. Ale należy pamiętać, że wszystkie kawały są po to, żeby śmieszyły, a nie po to żeby mówiły prawdę...
Poniższe cytaty pochodzą z książki: "Świnki morskie" Joanny Komorowskiej.
Informacje ogólne i ciekawostki: Jeśli ktoś nastawia się na osiągnięcie
wysokich efektów w tresurze czy nauczaniu swego podopiecznego, świnka morska
go zapewne rozczaruje, bo nie należy do gatunków o dużej inteligencji.
Zwierzęta trzymane w domu świadczą o charakterze opiekuna. Dotyczy to nie tylko ich wyglądu zewnętrzengo,
a więc czystości oraz połysku sierści, lecz także, i to w równej mierze,
ich zachowania się. Ten kto wychowa zdrowych i pełnych wigoru ulubieńców,
zasługuje z pewnością na miano rzetelnego i odpowiedzialnego człowieka"
"O sympatii, jaką ten gryzoń wzbudza
w człowieku, świadczyć może nadane mu w języku polskim nazwy 'świnka'.
Zdrobnień używa się przecież w odniesieniu do istot, które wywołują przyjazne
uczucia. Ze swym krępym tułowiem i zabawnym
pyszczkiem o ruchliwych nozdrzach, świnka już na pierwszy rzut oka sprawia
wrażenie pogodnego i miłego stworzenia. Taka się też okaże kiedy pozna
opiekuna i nauczy się go odróżniać od innych osób. Swoim zachowaniem może
wtedy sprawić wiele radości i dać okazję do szeregu interesujących spostrzeżeń.
Przypatrzmy się śwince przez chwilę,na przykład, gdy wypuszczona z klatki odbywa wieczorny spacer po podłodze. Rozpoczyna go niezbyt szybkim galopkiem, rozpędza się, a następnie gwałtownie
podskakuje, wydając przy tym wysoki głos przypominający pokwikiwanie kilkudniowego
prosięcia. W nagłym podskoku często błyskawiczny obrót w stronę, z krórej
zwierzę nadbiegło 0 iście akrobatyczny wyczyn, i cały 'popis' powtarza
się an nowo."
Wrodzona skłonność do utrzymywania czystości w swym otoczeniu jest istotną zaletą świnek, które załatwiają
swe potrzeby fizjologiczne w określonych, przez siebie wybranych miejscach.
Czasami siedząca na kolanach opiekuna świnka zaczyna się niespokojnie wiercić
i delikatnie skubać zębami jego palce. Jeśli sygnał ten zostanie w porę
zauważony i właściwie zrozumiany, wystarczy odnieść zwierzę na chwilę do
jego 'osobistej' ubikacji, z której skwapliwie skorzysta. Odpowiednio traktowane świnki nigdy
nie czynią krzywdy ludziom, chociaż, jak każdy gryzoń, mają ostre siekacze.
Wiele korzystnych cech powoduje, że świnka morska jest wymarzonym zwierzątkiem
domowym."
Skąd się wzięła nazwa gatunkowa świnki? Jednak nie z tej przyczyny, że ulubionym środowiskiem życia tego gryzonia są morza i oceany. W drugim
członie nazwy przemilczano jeden 'niewinny', lecz wiele wyjaśniający przedrostek 'za',
określający zamorskie pochodzenie gatunku (przyp. mój: niezłe, nieprawdaż?).
Hiszpanie przebywając w Peru, po raz pierwszy zetknęli się ze świnkami na targowisku, gdzie handlowano nimi tak, jak prosiętami w Europie. Zdarzenie to miało jakoby zadecydować o
nadaniu gatunkowi nazwy świnka. Powyższa wersja wydaję się jednak mało
prawdopodobna, bo nazwa hiszpańska Conejillo de Indias (króliczek
indyjski) nie ma nic wspólnego z wyrazem świnka. Przypuszczalnie to chrząkanie
oraz zewnętrzne podobieństwo do prosięcia: krótkie kończyny i wałeczkowaty,
pulchny tułów, były powodem nadania polskiej nazwy.
Świnka morska mieszkała sobie spokojnie
na kontynencie amerykańskim - w Europie o niej nic nie wiedziano. Aż tu
pewnego pięknego dnia przypłynął do Indii (czyli Ameryki) Krzysztof Kolumb
ze swoją świtą i sprowadził te zwierzątka do Europy. Na początku (w Polsce)
nazwano te zwierzątka świnką indyjską, dopiero po stwierdzeniu pomyłki
(z tymi Indiami, to jakoś nie wyszło) zmieniono nazwę na świnka morska.
Głosy świnek morskich:
Cmokanie
Krotkie , dwu-trzyfrazowe, powtarzalne
dźwięki typu 'czat-czat-czat' lub 'klak-klak'. Wydawane jest w czasie aktywności
ruchowej i badania otoczenia. Informuje członków grupy o miejscu pobytu
odzywającego się zwierzęta i skłania ich od indentycznej odpowiedzi. Oznacza
więc: 'Ja tu jestem, a ty gdzie jesteś?' . Takie nawoływanie czsto
dają się słyszeć w dialogu matka-oseski. Jeśli maluch nie uzyskuje odpowiedzi,
jego 'klak-klak' wpada w coraz wyższy i bardziej natarczywy ton, aż zmienia
się w gwizd."
Ćwierkanie
Prawdopodobnie dźwięk ten sygnalizuje zadowolenie lub przynajmniej jakąz formę komfortu psychicznego.
Warknięcie
Krótkie warknięcie złożone z 6-7 szybko następujących po sobie dźwięków, 'tu-tu-tu-tu-tu-tu-tut', wydawane
jest przez zwierzę zaskoczone niespodziewaną zmianą w otoczeniu, najczęściej
nieoczekiwanym dźwiękiem . Sygnał ten powoduje natychmiastowe milknięcie
i bezruch pozostałych członków grupy. Można by je więc przetłumaczyć na
'Uwaga! Cisza!'
Gwizd
Głośny gwizd wznoszący się na
końcu frazy oznacza niecierpliwość, brak oczekiwanego bodźca, na przykład
pokarmu. Gwozd wydawany jest gdy głodna świnka spostrzega opiekuna. W ten
sam sposób odzywać się będzie zwierzę oddzielone od grupy
Pisk
Pisk o jednolitym, wysokim tonie
jest okrzykiem zwierzęcia bezpośredno zagrożonego, np. atakowanego przez
innego osobnika. Świnka odzywa się tym samym głosem gdy sprawiamy jej ból
lub gdy jest bardzo wystraszona
Warkot
Cichy warkot 'wrrrrrr' brzmi jak
niskie dudnienie werbla, a kierowany jest do samic przez osobniki płci
męskiej. Warkotanie jest podkreśleniem męskości i dojrzałości płciowej
oraz pobudzienia seksualnego. Najczęściej towarzyszy zalotom, ale nie tylko
- podrastające samce warkoczą też wobec matki i swego rodzeństwa. Samice
również mogą wydawać ten głos, ale tylko wówczas gdy w ich pomieszczeniu
nie ma dojrzałych samców.
Chrząknięcie
Niskie, głębokie chrząkniecie informuje
o intencji ataku i kierowane jest przez dominanta w stronę świnki o niższej
randze. Wydawane jest tylko, gdy zwierzęta znajdują się w bezpośredniej
bliskości.
Szczękanie zębami
Pojawia się w konfliktach lub jako
odpowiedź na groźbę innego zwierzęcia. Zdarza się w różnych sytuacjach
i może mieć różną intensywność; najwyższą jednak, gsy świnka jest gotowa
do ataku. W tym ostatnim przypadku dotyczy to konfliktów między samcami,
zwykle obymi sobie rywalami. Często jest wstępem do walki.
To tyle, mam nadzieję, że się podobało.... ;-)
Aha, od uważnych czytelników otrzymałem
informacje, że niektóre świnki zachowują się troszkę inaczej (inne odgłosy
na daną sytuację), tak więc widać, że powyżej opisany jest tylko pewien
szablon zachowań, ale jak to w życiu bywa jest wiele wyjątków...